Temat: PAźDZIERNIK 2006 - cz. 8, świąteczne tuptusie i noworoczne dzidziunie ale przeżyłam swoje;) łuu dopiero teraz odetchnełam, otóż dzis jadac do tej ikei znalazłam w autobusie komórke i wzielam z mysla ze zadzwonie i oddam.po poworcie do domu maz mnie zbeształ jaka to ja naiwna i głupia jestem że ktos na pewno oskarży mnie że ukradlam ze sobie przywlaszczylam( a całkiem fajna nokia z klapką ) i ze on mnie po policjach woził nie bedzie wrr zamiast pomóc jakos i wesprzeć wrrrr wściekłam sie i sie pożarlismy pojechal do roboty.miał pretensje ze kierowcy nie oddałam.ale kurde jakoś nie pomyslalam obcemu facetowi........wrrr bo i ze mam robic z nia co chce. no i ja ośmielilam sie wykonac swój plan i zadzwonilam pod nieodebrane połaczenie i...przed chwila zadowolona wlascicielka byla odebrać komóre. mam nadzieje ze... Źródło: maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=50206
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plprojektlr.keep.pl
|